Makijaże na lato ;)

Witajcie kochani ponownie ;) 

Przepraszam was odrazu za chwilową nieobecność jednak nie była ona spowodowana moim lenistwem ale w ostatkach tygodniach miałam sporo nauki ponieważ  zaczęła mi się sesja i musiałam przyłożyć się do wszystkich egzaminów  a niestety nauki było dość dużo...;(

Jednak już niedługo koniec jeszcze tylko ten tydzień i zapomnę o nauce ;)

Dziś jednak przychodzę do was z 2 odmiennymi makijażami na lato mam nadzieje ze któryś wam się spodoba ;)

 Oba makijaże zostały wykonane cieniami z INGLOTA , kremowym eye liner z E.FUNKHOUSER ,

kredka do oczu z LOVELY oraz tuszem z EVELINE 

A O TO I ONE ;)

 

Pierwszy delikatny nawet na co dzień urzyłam do niego też trochę srebrnego cienia ;)

Natomiast 2 makijaż był już bardziej ciemniejszy na 1 zdjęciu makijaż pokazałam bardziej w formie na dzień natomiast na 2 zdjęciu dodałam więcej czarnego cienia by makijaż zrobił się bardziej wyrazisty;) Przez co oczy wydają się bardziej otwarte i większe ;)

Na koniec pokaże wam ostatki makijaż wykonany na mojej manie z jednym wyjątkiem zamiast czarnego cienia  użyłam fioletowego oraz dodałam kreskę eye linerem ;)

Widzicie różnice ?   ;)

 

Mam nadzieję że makijaże wam się spodobały i same wypróbujecie  któryś z nich na sobie ;)

Powodzenia ;)

Niedzielny spacer ;)

W niedziele postanowiłam wybrać się na mały spacer ;)

Pogoda pierwszy raz od kilku tygodni była naprawdę rewelacyjna, słońce świeciło tak intensywnie że starałam się chować w cieniu 

Dlatego też trasę naszego spaceru wybraliśmy tak aby nie przebywać długo na otwartych przestrzeniach a bardziej chronić się przed pieczącym słońcem 

Pokaże wam kilka zdjęć z tej miłej wycieczki 

W lesie pojawiły się już pierwsze grzyby ;)

Dla mnie to rewelacyjna wiadomość ponieważ ja uwielbiam zbierać grzybki ;)

 

 

Słońce przebijało się przez korony drzew ale nie było tak intensywne i dokuczkiwe

W lesie było jednak bardzo mokro i żałowałam że nie założyłam gumowców ;(

Jedynie z warunków była zadowolona moja psinka która wręcz wybierała największe kałuże i taplała się w nich jak oszalała ;)  

W środku lasu znaleźliśmy też piękny strumień który rzeźbił swoje koryto po ostatnich deszczach

 

Było to bardzo miłe oderwanie od codzienności biegu stresu nauki czy nawet zwykłych wolnych dni które spędza się na oglądaniu telewizji 

Aktywny wypoczynek jest naprawdę fajny wyczerpuje ale w pozytywny sposób ;)

życzę wam szybkiego powrotu do weekendu

Sylwia ;)

Dzień ze mną ;) cz 6

Weekend zaczyna się bardzo leniwie więc postanowiłam dłużej zostać w łóżku i nie śpieszyć się z niczym na tygodniu sprzątałam tyle razy więc mam wszystko porobione nic tylko odpoczywać ;)

 

    Po odrobinie leniuchowania przyszła pora na śniadanie twarożek z rzodkiewka i szczypiorkiem             a do tego kakao mmm... pycha ;) 

 

Postanowiłam wykorzystać wolny czas i pouczyć się już trochę do zbliżającej się dużymi krokami sesji ;(

 

Następnie wybrałam się z rodziną na urodziny do mojego bratanka  szkoda że zdjęcia nie oddają koloru szminki która uzyskałam po połączeniu czerwieni i moreli

 

Tort który zrobił mój tata wyglądał nie tylko wspaniale ale smakował wyśmienicie ;)

A mały Kacper był wniebowzięty gdy zobaczył na torcie samochód z jego ulubionej bajki ;)

 

Z urodzin wróciliśmy dosyć wcześnie więc postanowiłam zawitać jeszcze na jedną imprezę ;)

Rodzina mojego chłopaka urządziła grilla więc nie omieszkałam spróbować

wszystkich pyszności które tam były ;)

Cały dzień minął szybko jednak był on  bardzo udany ;)

Jednak teraz uciekam już spać 

Do jutra ;)

 

Dzień ze mną ;) cz 5

Dzisiejszy dzień zaczął się dość obiecująco z kilku względów ;)

Po pierwsze zaczyna się weekend , po drugie zajęć na uczelni miałam nie wiele i kończyłam bardzo wcześnie przez co miałam więcej wolnego czasu ;)

 

Rano szybki makijaż i na uczelnie ;)

Po zajęciach udałam się z mama na zakupy i pyszne lody ;)

 

Moja mama przymierzała piękne sukienki   i postanowiła wybrać sobie jedna biała w piękny kwiecisty wzór;)

I ja kupiłam sobie dużo fajnych rzeczy ale pokarze je wam w następnych wpisach ;)

Po przyjeździe do domu zabrałam się za szybkie ogarnięcie pokoju i przyszykowanie przekąsek ponieważ wieczorem mieli wpaść do mnie znajomi ;)

 

Pomidory nadziewane serem i czosnkiem oraz ogórki nadziewane  serkiem śmietankowym z szczypiorkiem idealne dodatki do grillowanych przysmaków ;)

Były też kiełbaski z grilla warzywka i inne smakołyki ;)

Niestety burza wieczorkiem nas dopadła ale już po grillowaniu

Natomiast później mogliśmy podziwiać piękna tęcze ;)

 

Wieczór był bardzo udany ;)

W doborowym towarzyskie jednak co dobre się szybko kończy 

Życie wam udanego weekendu  

;)

 

 

Dzień ze mną ;) cz 4

Pogoda ostatnio nie jest za ładna więc postanowiłam dziś dłużej poleniuchować w łóżku ;)

Pozwoliłam sobie też na dłuższe pochodzenie w piżamce i obejrzałam sobie nowości na YouTube 

 

Później postanowiłam Ogarnąć trochę w domu  i wymienić pościel ;)

 

W między czasie sprzątania postanowiłam odrzywić troche moje włosy ponieważ wilgotna pogoda nie za bardzo im służy i potrzebują teraz dużego nawilżenia ;)

Dlatego nałożyłam na włosy olej kokosowy 

 

Nałożyłam go na całe włosy ale też na skórę głowy ponieważ olej kokosowy ma różne właściwości pielęgnujące, nawilżające i regenerujące ;) ale niedługo o właściwościach oleju kokosowego zrobię osobny wpis gdyż uważam że jest to rewelacyjny kosmetyk nie doceniany przez wiele osób 

 

Włosy po wysuszeniu były jedwabiście gładkie, błyszczące i dobrze nawilżone ;) 

Po wszystkich zabiegach domowych i kosmetycznych wyruszyłam na uczelnie ;)

zajęcia miałam co prawda do późna ale nie przejmowałam się tym gdyż nie były one ciężkie ;) 

Po powrocie niestety była cięższa robota ;(

Nauka niestety zaczyna mi się sesja i  muszę poświęcać dużo czasu nauce ;(

Jednak przed nauka postanowiłam zjeść owsiankę z truskawkami ;)

 

No i czas zasłużony odpoczynek ;)

Do jutra ;*

Dzień ze mną ;) cz 3

Witajcie ;)

Dziś musiałam bardzo wcześnie wstać, ale pocieszeniem dla mnie było to ze miałam tylko jedne zajęcia (a raczej kolokwium) i mogłam szybko wrócić do domu ;)

 

Szybkie śniadanko dziś nie miałam czasu na robienie sobie wymyślnych posiłków wiec szybko zjadłam tylko jogurt, szybki makijaż jednak zdjęcie nie oddało jego kolorów ;(

Dziś postanowiłam założyć ciemne spodnie z biała bawełniana bluzeczka   niby elegancko ale na luzie czyli takie połączenie jakie ja uwielbiam ;)

Nie wybieram z byt wymyślnych strojów ubieram się w ubrania które dobrze leżą ale są przede wszystkim wygodne ;)

włosy ostatnio spinam w kok z tyłu głowy ponieważ pogoda za oknem jest okropna a moje włosy nie lubią dużej wilgoci

 

Jednak są też dobre strony deszczu moja okolica jeszcze nigdy nie była taka zielona ;)

 

Po powrocie do domu postanowiłam zadbać o siebie ;)

Pielęgnacja paznokci nie zajęła mi zbyt dużo czasu ponieważ staram się regularnie dbać o swoje dłonie i stopy przez to codzienna pielęgnacja jest łatwiejsza ;)

Postanowiłam też zrobić sobie piling niestety wszystkie pilingi skończyły mi się więc postanowiłam wrócić do najbardziej sprawdzonego  pilingu czyli kawowego ;)

 

Oczywiście mój dzień nie obył by się bez truskawek ;)

Które zagoszczą w mojej diecie przez długi czas, gdyż mogła bym je jeść na każdy posiłek dnia ;)

Wieczór spędziłam z moim chłopakiem oglądając kolejne sezony dr Hausa 

Aktualne plany - wieczorna toaleta i sen ;)

Do jutra ;*

Dzień ze mną ;) cz 2

Od samego rana czułam że dzisiejszy dzień będzie ciężki ;(

Gdy zadzwonił budzik nie mogłam się obudzić strasznie ciężko było mi wstać ...

 

Dzień zapowiadał się okropnie pogoda przygnębiająca ;( pada już od samego rana ;(

No ale nic szybka toaleta, śniadanko , makijaż i wychodzimy ;)

 

Dziś pierwszy raz wypróbowałam nowe pędzle i jestem z nich strasznie zadowolona mam nadzieje że będą się cały czas tak dobrze sprawować ;)

 

 Szybki, prosty, dzienny makijaż i  warkoczyk zrobiony przez mamę  i gotowe ;)

 

W drodze na uczelnie złapał mnie przeraźliwy deszcz ;(

o to kilka zdjęć zrobionych po drodze 

 

Okropna pogoda burze przychodzą nagle i są strasznie intensywne 

W wielu miejscach dochodzi już do powodzi i podtopień ;(

Rzeka w mojej miejscowości podniosła swój stan o 300% i wylała już 2 razy

Woda jak strumień płynie ulicami i chodnikami 

Na szczęście dotarłam na uczelnie cała lecz mokra ;)

 

W Przerwie między zajęciami udałam się do mojej koleżanki na pyszną kawę kluski z truskawkami i chwile relaksu przed kolejnym wykładem ;) 

Oczywiście piesek Oli nie dawał mi spokoju gdyż to taki pieszczoch ;)

Ale jest to słodka psinka ;)

 

Po powrocie do domu szybko zjadłam resztki wczorajszego obiadu i siadłam do nauki ...

Nareszcie dzisiejszy dzień dobiega końca ;)

Mam nadzieje że wy spędziliście go w mniejszym biegu i mniej intensywnie niż ja 

Teraz została mi tylko kąpiel i do spania ;)

Do jutra ;*