Ten miesiąc upłynął mi na przyjemnościach z jedzenia ;)
Przeważnie kobiety analizują to co jedzą patrzą na kalorie i inne rzeczy
w porzednim miesiącu dałam sobie całkowity odpust
Jadłam wszystko na co miałam ochotę niektóre rzeczy nie były zbyt zdrowe ale jakoś się tym nie przejmowałam ponieważ zmobilizowałam się też robić ćwiczenia ;)
Na hallowen zrobiłam też małą świeczuszkę z pomaranczy ;)
Pozdrawiam ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz